Skip to main content

Posts

Showing posts from October, 2012

Aix-en-Provence

Już od dłuższego czasu zabierałam się do napisania tego posta. Na blogu pokazywałam Wam wiele miejsc w Prowansji, a jeszcze nie pokazałam miasta, w którym obecnie mieszkam. Prawdę mówiąc był jeden post o figurach w Aix , ale zbyt wiele o mieście dowiedzieć się z niego nie można. Najbardziej rozpoznawalnym miejscem jest fontanna, przy głównej ulicy Cours Mirabeau. Aix-en-Provence często nazywane jest  miastem tysiąca fontann. Tak naprawdę jest ich około 160, ale tych naprawdę ładnych jest dużo mniej. Może kiedyś zrobię osobny post tylko o fontannach :) Najcenniejszym zabytkiem jest katedra St-Sauveur , której budowę rozpoczęto w V w, a ukończono dopiero w XVIII wieku. Godne uwagi są też XVI-wieczne pięknie rzeźbione drzwi, wykonane z drewna orzechowego.   Le Pavillon de Vendôme - podobno jeden z najpiękniejszych domów w Aix, wzniesiony dla kardynała de Vendôme w 1667 roku. Bastide du Jas de Bouffan - od 1859 do 1899 r należało do rodziny Ce

Barrage de Bimont

W dzisiejszym poście poka ż ę Wam kilka zdjęć z mojej wycieczki w okolice tamy Bimont ( Barrage de Bimont ). Znajduje się ona nieopodal góry Sainte-Victoire , jakieś 10 km od Aix-en-Provence . Tama została zbudowana w latach 1946 - 1951 , osiąga wysokość 87,50 m i długość 180 metrów.  Idąc szlakiem wycieczkowym, można dojść do mniejszej tamy - Bimont de Zola . Tamy powstały po to, aby zaopatrywać Aix i okolice w wodę. Teraz tę funkcję pełni Kanał Prowansalski. Byłam tam w marcu tego roku i pogoda jak zwykle dopisała. Mam w planach jeszcze wspiąć się na górę Sainte Victoire, ale to może w następnym roku.  W tle góra Sainte-Victoire . Mniejsze jezioro Zola - Lac Zola.

Bandol & Cassis

Miniony weekend postanowiliśmy spędzić w Aix. Może to i lepiej, bo w niedzielę pogoda zupełnie nie dopisała. Prawdę mówiąc, to do południa można było się opalać, a już później zaczęło mocno padać. W ostatnim poście pisałam o Cassis . Dzisiaj pokażę Wam kilka zdjęć z mojego pobytu tam, w grudniu 2011 r. Najpierw pojechaliśmy zobaczyć nadmorskie miasteczko - Bandol . Byliśmy tam na początku grudnia, więc w tym czasie odbywało się Święto Wina czyli Fete du Vin . Właściciel każdej winnicy urządza własne stoisko (białe namioty widoczne na zdjęciu), przy którym bezpłatnie można degustować wino.Jedyne co trzeba zrobić, to kupić specjalny kieliszek do wina, wart 4 euro, a potem można pić do woli :) W drodze powrotnej pojechaliśmy do Cassis . Słynie ono z pięknych willi (z XVII w),a wielu malarzy przyjeżdżało tutaj szukać inspiracji. Miasto, jako ośrodek rybołówstwa, słynie również z owoców morza. Miałam więc okazję pierwszy raz spróbować moules czyli go

Calanque de Port-Miou

Na calanques byliśmy już jakiś czas temu, o czym pisałam TUTAJ . Wtedy zatrzymaliśmy się w okolicach Marsylii. Tym razem pojechaliśmy jeszcze bardziej na wschód,  w rejony miasteczka Cassis. Jest to znany ośrodek turystyczny, bardzo malowniczy, z pięknym portem. Tego dnia postanowiliśmy wybrać się w okolice Port-Miou. Pogoda dopisała, więc można było pochodzić i miło spędzić czas :) Znaleźli się również amatorzy kąpieli wodnych i słonecznych. Calanque de Port-Miou to jedna z trzech największych calanques w okolicach Cassis. Jest bardzo długa i wąska, co korzystnie wpłynęło na utworzenie tam przystani. Widok na Marsylię.

Ventabren i akwedukt

W sobotnie popołudnie wybraliśmy się do małego miasteczka niedaleko Aix. Ventabren to jedno z tych prowansalskich miejscowości, które wznosi się na szczycie wzgórza. Stamtąd roztacza się piękny widok na całą okolicę. Miasteczko spokojne i urokliwe. W centrum znajduje się kościół, muzeum, szkoła, kilka restauracji. Podobały mi się wąskie uliczki, kolorowe okiennice i drzewa oliwkowe, rosnące prawie koło każdego domu. W drodze powrotnej zobaczyliśmy jeszcze akwedukt, wzorowany na Pont du Gard . Jest to podobno największy kamienny akwedukt na świecie (393 m długości i 82 m wysokości). Powstawał w latach 1842-1847. O wiele większy od tego starożytnego, ale podobno nie ma tyle uroku:) Oliwki i owoce granatu ruiny zamku na wzgórzu biało-czerwoni kule do gry w  Pétanque