Dzisiejszy post będzie powrotem do przeszłości, gdyż w Awinionie byłam w zeszłym roku. Postanowiłam jednak pokazać Wam jak tam jest i co warto zobaczyć.
Dawniej Awinion był stolicą papiestwa. Od roku 1309 rezydowało w nim siedmiu papieży, a w latach 1378-1408 antypapieże.Warto więc zobaczyć Pałac Papieski (Palais des Papes), XIV-wieczną budowlę, w stylu gotyckim, XIII-wieczną romańską katedrę Notre Dame des Doms i XII-wieczny most nad Rodanem zwany Pont Saint-Bénézet.
Budowę mostu rozpoczęto w 1177 r z inicjatywy pasterza Bénezeta. Pierwotnie most miał długość 900 m, jednak liczne powodzie spowodowały, że do naszych czasów pozostały tylko 4 przęsła i kaplica.
Średniowieczne centrum miasta otaczają XIV wieczne mury obronne o długości 4,5 km z 39 wieżami i 7 bramami.
Awinion to także duże centrum kulturalne i turystyczne. Corocznie od 1947 r. odbywa się tutaj festiwal teatralny (Festival d'Avignon). Jedno z najważniejszych wydarzeń kulturalnych w Europie.
Zdjęcia były robione w grudniu. Jak widać nie ma śniegu, za to można poczuć jesień. Poczuć można było też zapach pieczonych kasztanów, które pierwszy raz miałam okazję spróbować właśnie w tym mieście.
Zapraszam do obejrzenia zdjęć :)
Widok z mostu na Pałac Papieski.
These pictures were taken in December, 2011.
Bonjour! Jolies photos! J aime beaucoup Avignon !!!
ReplyDeleteAngela Donava
http://www.lookbooks.fr
Wow those look like such beautiful places! Looks like you had lots of fun :)
ReplyDeleteThese are simply beautiful :)
ReplyDeleteMac
DAUGHTERS OF SUMMER
Mmazing pics, as always I would say!! and amazing places!!! a kiss, THESPARKLINGCINNAMON <3
ReplyDeleteNew post on my blog, BACK TO SCHOOL!!
http://thesparklingcinnamon.blogspot.it/2012/09/back-to-school.html
Jejku, jakie piękne miejsca! Nie mogę się napatrzeć!
ReplyDeleteThanks so much for your sweet comment! <3
ReplyDeleteYou have a lovely blog! Following you with GFC and Bloglovin! I would love if you could follow me back<3
love,
Lali
Lali pops of colour
Awinion jest bardzo urokliwy, jak wszystkie miasta Prowansji zresztą ;) A zdjęcia cudne - nigdy w życiu nie powiedziałabym, że były robione zimą:) Pozdrawiam serdecznie
ReplyDelete