Skip to main content

Bandol & Cassis

Miniony weekend postanowiliśmy spędzić w Aix. Może to i lepiej, bo w niedzielę pogoda zupełnie nie dopisała. Prawdę mówiąc, to do południa można było się opalać, a już później zaczęło mocno padać.
W ostatnim poście pisałam o Cassis. Dzisiaj pokażę Wam kilka zdjęć z mojego pobytu tam, w grudniu 2011 r.


Najpierw pojechaliśmy zobaczyć nadmorskie miasteczko - Bandol. Byliśmy tam na początku grudnia, więc w tym czasie odbywało się Święto Wina czyli Fete du Vin. Właściciel każdej winnicy urządza własne stoisko (białe namioty widoczne na zdjęciu), przy którym bezpłatnie można degustować wino.Jedyne co trzeba zrobić, to kupić specjalny kieliszek do wina, wart 4 euro, a potem można pić do woli :)







W drodze powrotnej pojechaliśmy do Cassis. Słynie ono z pięknych willi (z XVII w),a wielu malarzy przyjeżdżało tutaj szukać inspiracji. Miasto, jako ośrodek rybołówstwa, słynie również z owoców morza. Miałam więc okazję pierwszy raz spróbować moules czyli gotowanych małży.







Comments

  1. Przpiękne miejsce, zazdorszczę! :)

    ReplyDelete
  2. gorgeous place!!
    nice pics!
    Angela Donava
    http://www.lookbooks.fr

    ReplyDelete
  3. Great post, your blog is so lovely!
    Would you maybe like to follow eachother?
    Love, Anne

    www.movieanne.com

    ReplyDelete
  4. W Bandolu spędziłam przecudowny tydzień, przepięknie tam jest, miło jest sobie powspominać wakacje w chłodne jesienne dni :)

    ReplyDelete

Post a Comment

Popular posts from this blog

Wizyta w Pałacu Elizejskim - Journées européennes du patrimoine 2016

  Miał być post o Rouen, Mont-Saint-Michel i Vaux-le-Vicomte, ale napiszę post o tym, w czym uczestniczyłam w ten weekend, czyli o Europejskich Dniach Dziedzictwa.    Już po raz 33 w całej Francji udostępniono zamknięte na co dzień dla publiczności miejsca. Można było zobaczyć wnętrza ministerstw, ambasad, pałaców, zamków, siedzibę radia, telewizji itp.  Wstęp do muzeów był bezpłatny w ten weekend. Ale jak coś jest za darmo, to wiadomo, że znajdzie się wielu chętnych by z tego skorzystać. Tak więc do tych najbardziej popularnych miejsc trzeba było odczekać w kilkugodzinnych kolejkach. Zdjęcie powyżej - widok na pałac od strony dziedzińca, poniżej - od strony ogrodów. My w sobotę zwiedziliśmy Senat, a w niedzielę Pałac Elizejski. By wejść do siedziby prezydenta należało swoje odczekać, a następnie przejść dwie kontrole. Sprawdzali bardzo dokładnie, wyciągnęli mi wszystkie rzeczy z torebki, otwierali wszystkie zamki w portfelu i po raz kolejny straci

Polskie instytucje w Paryżu

Najwyższy czas opublikować trzecią i ostatnią część cyklu o polskich śladach w Paryżu.  Dwie poprzednie znajdziecie pod tymi linkami ( pierwsza część i druga część ). Zacznę od Szkoły Polskiej , której początki sięgają połowy XIX wieku.  "Przedstawiciele Wielkiej Emigracji, głównie członkowie rządu, posłowie, oficerowie, publicyści i pisarze założyli w Paryżu Stowarzyszenie Naukowej Pomocy, mające wspierać materialnie Polaków, pragnących studiować. Stowarzyszeniu przewodniczył książę Adam Czartoryski".  Szkoła ta miała na celu przekazywanie polskich tradycji dzieciom emigrantów z okresu powstania listopadowego. Rozpoczęła swoją działalność w 1842 roku, w Châtillon-sous-Bagneux. Na początku miała jednego nauczyciela i liczyła 19 uczniów. Stopniowo szkoła zaczęła się rozrastać i przeniesiono ją do Paryża. Obecnie mieści się przy 15, rue Lamandé, w 17 dzielnicy. Więcej o historii szkoły przeczytacie tutaj . Drugą instytucją naukową, istniejąc

Zamki nad Loarą. Azay-le-Rideau

Dolina Loary to kraina historyczna Francji, na obszarze której znajduje się ponad 300 średniowiecznych i renesansowych zamków oraz pałaców doby oświecenia. Są one prawdziwymi arcydziełami architektury. Wnętrza zamków kryją ogromne kolekcje mebli, gobelinów, obrazów.  Tutaj wszystko jest przesiąknięte historią z życia francuskich królów XVI wieku. 2 grudnia 2000 roku UNESCO wpisało środkową część doliny rzeki, pomiędzy ujściami Maine i Sully-sur-Loire, na swoją prestiżową Listę Światowego Dziedzictwa. Korzystając więc z długiego majowego weekendu i słonecznej pogody postanowiliśmy zwiedzić kilka z tych zamków. Pierwszego dnia pojechaliśmy zobaczyć zamek w Azay-le-Rideau, zwany perłą architektury renesansu. Gilles Berthelot otrzymał tytuł szlachecki i zamek w 1510 roku i rozpoczął jego rekonstrukcję w stylu włoskim. W 1537 r. Franciszek I przejął zamek i ofiarował go swojemu towarzyszowi broni, Antoniemu Raffin. Po rewolucji posiadłość nabył