Skip to main content

How to Make Friends in Paris


Przeprowadzając się do nowego kraju, bądź miasta, nie zawsze mamy znajomych, którzy już tam na nas czekają.
Tak było w moim przypadku. Przyleciałam do Francji, bo tam już pracował mój chłopak, ale oprócz niego nie znałam nikogo. Wszystko się zmieniło gdy poszłam na kurs językowy. Poznałam wtedy naprawdę fajnych ludzi z całego świata. Należąc do polsko-francuskiego stowarzyszenia również nawiązałam ciekawe znajomości. Polaków na Południu Francji nie ma jednak tak wielu, jak w Paryżu.

Po przeprowadzce do stolicy zaczęłam na nowo szukać znajomych. Przypadkowo usłyszałam o fejsbukowej grupie koleżAnki pAryżAnki. Dzięki organizowanym spotkaniom i fajnym forum, wiele dziewczyn nawiązało nowe przyjaźnie. Ja również poznałam kilka fajnych osób. 

Teraz parę słów o pewnym projekcie, który wkrótce ujrzy światło dzienne. 
Dwie dziewczyny, absolwentki filmoznastwa, postanowiły nakręcić film. Będzie on o polskich emigrantkach w Paryżu. Wiadomo, że aby coś takiego zrealizować, potrzebne są pewne środki finansowe. Jeśli więc możecie w jakiś sposób pomóc, to udostępnijcie ten LINK. Tam znajdziecie wszystkie szczegóły.

Osobiście uważam, że to bardzo fajny pomysł i już czekam na efekt końcowy.  

Comments

  1. Sprobuj poszukac na fb strony Paryski Babiniec, dziewczyny tez robia fajne projekty.

    ReplyDelete
  2. Jedna z moich uczennic jest w kontakcie z Paryżankami i Babińcem i wygląda na to, że jest zadowolona.
    Szykuje się fajny projekt. Puszczę info dalej w obieg.

    ReplyDelete
    Replies
    1. Już widziałam na FB. Dzięki za udostępnienie :)

      Delete
  3. O, idę czytać. Mnie interesuje wszystko co związane z emigracją. Jakaś taka ciekawość jak to jest, gdzieś tam indziej :))

    ReplyDelete
  4. Świetna inicjatywa :)

    ReplyDelete
  5. W PAryzu jest tez fajna grupa studentow i bylych studentow AEP i maja spotkanie w czwartki.Kiedys bywalam, ale jakos ostatnio sie oposcilam... ale zawsze to udane wypad :)

    ReplyDelete

Post a Comment

Popular posts from this blog

Polskie instytucje w Paryżu

Najwyższy czas opublikować trzecią i ostatnią część cyklu o polskich śladach w Paryżu.  Dwie poprzednie znajdziecie pod tymi linkami ( pierwsza część i druga część ). Zacznę od Szkoły Polskiej , której początki sięgają połowy XIX wieku.  "Przedstawiciele Wielkiej Emigracji, głównie członkowie rządu, posłowie, oficerowie, publicyści i pisarze założyli w Paryżu Stowarzyszenie Naukowej Pomocy, mające wspierać materialnie Polaków, pragnących studiować. Stowarzyszeniu przewodniczył książę Adam Czartoryski".  Szkoła ta miała na celu przekazywanie polskich tradycji dzieciom emigrantów z okresu powstania listopadowego. Rozpoczęła swoją działalność w 1842 roku, w Châtillon-sous-Bagneux. Na początku miała jednego nauczyciela i liczyła 19 uczniów. Stopniowo szkoła zaczęła się rozrastać i przeniesiono ją do Paryża. Obecnie mieści się przy 15, rue Lamandé, w 17 dzielnicy. Więcej o historii szkoły przeczytacie tutaj . Drugą instytucją naukową, istni...

Zamki nad Loarą. Azay-le-Rideau

Dolina Loary to kraina historyczna Francji, na obszarze której znajduje się ponad 300 średniowiecznych i renesansowych zamków oraz pałaców doby oświecenia. Są one prawdziwymi arcydziełami architektury. Wnętrza zamków kryją ogromne kolekcje mebli, gobelinów, obrazów.  Tutaj wszystko jest przesiąknięte historią z życia francuskich królów XVI wieku. 2 grudnia 2000 roku UNESCO wpisało środkową część doliny rzeki, pomiędzy ujściami Maine i Sully-sur-Loire, na swoją prestiżową Listę Światowego Dziedzictwa. Korzystając więc z długiego majowego weekendu i słonecznej pogody postanowiliśmy zwiedzić kilka z tych zamków. Pierwszego dnia pojechaliśmy zobaczyć zamek w Azay-le-Rideau, zwany perłą architektury renesansu. Gilles Berthelot otrzymał tytuł szlachecki i zamek w 1510 roku i rozpoczął jego rekonstrukcję w stylu włoskim. W 1537 r. Franciszek I przejął zamek i ofiarował go swojemu towarzyszowi broni, Antoniemu Raffin. Po rewolucji posiadłość na...

Pchli targ, czyli słynny Marché aux Puces de Saint Ouen

W zeszły weekend pierwszy raz miałam okazję pojechać na słynny paryski pchli targ. Z tego co słyszałam jest on jednym z największych pchlich targów w Europie, a jego początki sięgają 1885 roku. Do targu Marché aux Puces de St. Ouen można dostać się ze stacji metra Porte de Clignancourt (linia nr 4), albo Garibaldi (linia nr 13). Otwarty jest w soboty(9-18), niedziele(10-18) i poniedziałki(10-17).  Na 7 ha targu Saint Ouen znajdziemy antyki, dzieła sztuki, rękodzieła, używane ubrania, książki, plakaty, stare zabawki i tysiące innych rzeczy dla kolekcjonerów. 1700 sprzedawców, w tym 1400 antykwariuszy tworzy z tego miejsca raczej muzeum i galerię sztuki, niż pchli targ. Marché aux Puces de St. Ouen składa się z 15 mniejszych targów. Każdy z nich ma swoją nazwę i kategorię. Antica - drogie i eleganckie antyki Biron - biżuteria,sztuka, ceramika Cambo - ceramika, meble, instrumenty Dauphine - największy targ, meble, książki Jules Va...