Skip to main content

Antibes, czyli dwa dni na Lazurowym Wybrzeżu


Antibes to 75 tysięczne śródziemnomorskie miasteczko, położone pomiędzy Niceą i Cannes.
Było niegdyś grecką kolonią, potem stało się miastem granicznym, dlatego też w XVII wieku Vauban odbudował fortyfikacje miasta i portu. Widoczny w oddali fort Carré to fort wojskowy zbudowany w XVI w.






Nad murami obronnymi góruje Château Grimaldi. W drugiej połowie lat 40. XX w. w Antibes przebywał i tworzył Pablo Picasso, który dostał tam swoją pracownię i z wdzięczności ofiarował miastu obrazy, rysunki i ceramikę. Obecnie w zamku Grimaldi znajduje się musée Picasso.


Radość życia
 
  
Warto zobaczyć pobliską Cathédrale Notre-Dame-de-la-Platea


pójść na targ




 i przejść się po wąskich uliczkach starego miasta.





Oczywiście nie może zabraknąć kąpieli i spaceru brzegiem morza. 





Antibes jest połączone z Juan-les-Pins, które słynie z lipcowego festiwalu jazzowego. Akurat podczas mojego pobytu trwały do niego przygotowania.



Jako ciekawostkę dodam, że Napoleon I który 26 lutego 1815 r. opuścił Elbę, 1 marca 1815 r. wylądował właśnie w Antibes i zapoczątkował tym swoje słynne "sto dni", zakończone klęską pod Waterloo.




W mieście jest dworzec kolejowy, który ma dobre połączenie ze wszystkimi miastami na wybrzeżu, a podróż do Paryża trwa ponad 5 h. 
Widoki z okien pociągu są niesamowite.





Przepraszam za jakość zdjęć, gdyż wszystkie robione były telefonem. Wypad był krótki, bez męża, a zazwyczaj to on robi te lepsze zdjęcia na bloga :)

Comments

  1. Ależ cudownie! Ja mam nadzieję być na Lazurowym w przyszłym roku i chyba będę musiała dorzucić Antibes do mojej listy zwiedzania :)

    ReplyDelete
  2. Koniecznie. Ja polecam Cannes, Nicee, Monaco, Mentone, Grasse. O kazdym z nich pisalam na blogu, wiec moze cos jeszcze dorzucisz do swojej listy :) Pozdrawiam

    ReplyDelete

Post a Comment

Popular posts from this blog

Polskie instytucje w Paryżu

Najwyższy czas opublikować trzecią i ostatnią część cyklu o polskich śladach w Paryżu.  Dwie poprzednie znajdziecie pod tymi linkami ( pierwsza część i druga część ). Zacznę od Szkoły Polskiej , której początki sięgają połowy XIX wieku.  "Przedstawiciele Wielkiej Emigracji, głównie członkowie rządu, posłowie, oficerowie, publicyści i pisarze założyli w Paryżu Stowarzyszenie Naukowej Pomocy, mające wspierać materialnie Polaków, pragnących studiować. Stowarzyszeniu przewodniczył książę Adam Czartoryski".  Szkoła ta miała na celu przekazywanie polskich tradycji dzieciom emigrantów z okresu powstania listopadowego. Rozpoczęła swoją działalność w 1842 roku, w Châtillon-sous-Bagneux. Na początku miała jednego nauczyciela i liczyła 19 uczniów. Stopniowo szkoła zaczęła się rozrastać i przeniesiono ją do Paryża. Obecnie mieści się przy 15, rue Lamandé, w 17 dzielnicy. Więcej o historii szkoły przeczytacie tutaj . Drugą instytucją naukową, istni...

Zamki nad Loarą. Azay-le-Rideau

Dolina Loary to kraina historyczna Francji, na obszarze której znajduje się ponad 300 średniowiecznych i renesansowych zamków oraz pałaców doby oświecenia. Są one prawdziwymi arcydziełami architektury. Wnętrza zamków kryją ogromne kolekcje mebli, gobelinów, obrazów.  Tutaj wszystko jest przesiąknięte historią z życia francuskich królów XVI wieku. 2 grudnia 2000 roku UNESCO wpisało środkową część doliny rzeki, pomiędzy ujściami Maine i Sully-sur-Loire, na swoją prestiżową Listę Światowego Dziedzictwa. Korzystając więc z długiego majowego weekendu i słonecznej pogody postanowiliśmy zwiedzić kilka z tych zamków. Pierwszego dnia pojechaliśmy zobaczyć zamek w Azay-le-Rideau, zwany perłą architektury renesansu. Gilles Berthelot otrzymał tytuł szlachecki i zamek w 1510 roku i rozpoczął jego rekonstrukcję w stylu włoskim. W 1537 r. Franciszek I przejął zamek i ofiarował go swojemu towarzyszowi broni, Antoniemu Raffin. Po rewolucji posiadłość na...

Pchli targ, czyli słynny Marché aux Puces de Saint Ouen

W zeszły weekend pierwszy raz miałam okazję pojechać na słynny paryski pchli targ. Z tego co słyszałam jest on jednym z największych pchlich targów w Europie, a jego początki sięgają 1885 roku. Do targu Marché aux Puces de St. Ouen można dostać się ze stacji metra Porte de Clignancourt (linia nr 4), albo Garibaldi (linia nr 13). Otwarty jest w soboty(9-18), niedziele(10-18) i poniedziałki(10-17).  Na 7 ha targu Saint Ouen znajdziemy antyki, dzieła sztuki, rękodzieła, używane ubrania, książki, plakaty, stare zabawki i tysiące innych rzeczy dla kolekcjonerów. 1700 sprzedawców, w tym 1400 antykwariuszy tworzy z tego miejsca raczej muzeum i galerię sztuki, niż pchli targ. Marché aux Puces de St. Ouen składa się z 15 mniejszych targów. Każdy z nich ma swoją nazwę i kategorię. Antica - drogie i eleganckie antyki Biron - biżuteria,sztuka, ceramika Cambo - ceramika, meble, instrumenty Dauphine - największy targ, meble, książki Jules Va...