Skip to main content

Les Catacombes de Paris


Paryskie katakumby nie zawsze znajdują się na liście must see każdego turysty, przyjeżdżającego do Paryża. Mimo wszystko uważam, że warto je zobaczyć.
Są one pozostałością po kamieniołomach, z których już od czasów Cesarstwa Rzymskiego wydobywano wapień potrzebny do budowy miasta (między innymi budowa katedry Notre-Dame i Luwru). 


W 1786 roku z powodów sanitarnych, chcąc uniknąć szalejących epidemii w przeludnionym mieście Król Ludwik XVI zlecił architektowi odpowiedzialnemu za renowacje tuneli znosić tu zwłoki z paryskich cmentarzy. Przeniesiono więc szkielety 6 do 7 mln mieszkańców.

Pierwszym cmentarzem który zlikwidowano, był cmentarz Niewiniątek (cimetiére des Innocents), gdzie obecnie znajduje się dzielnica Les Halles.
W latach 1787-1814 przeniesiono kolejne cmentarze. Ostatni przerzut nastąpił w 1859 roku, za sprawą wielkich prac Haussmanna.



 Udając się na zwiedzanie, warto wiedzieć, że postoimy trochę w kolejce. Ja stałam ok 30-40 min, ale w weekendy i w wakacje czeka sie ponad godzinę.
Następnie schodzimy po 130 stopniach i idziemy wąskim i czasem dość niskim korytarzem.



Przejścia niedozwolone zamknieto kratą.




 Po jakimś kilometrze dochodzimy do tego miejsca.



 No i zaczynamy.
Miałam pewne opory przed robieniem zdjęć, bo jest to dość dziwne miejsce.




Kolejne tablice informują nas, które kości pochodzą z jakiego cmentarza.






Następnie wchodzimy po 83 stopniach i wychodzimy w całkiem innym miejscu.
Na koniec parę informacji, które warto znać:
-  "zwiedzanie" zajmuje ok 45 minut
-  temperatura jest stała i wynosi 14 C
-  powierzchnia to 11 000m2
-  głębokość katakumb odpowiada 5 piętrom, czyli jest to 20 m
-  długość całej trasy dostępnej dla turystów - 2km

Na koniec trafny cytat Horacego
Croyez que chaque jour est pour vous le derniere - Wiedzcie, że każdy dzień jest dla was ostatnim.

Comments

  1. Bardzo interesujace miejsce, z checia bym je odwiedzila :)

    ReplyDelete
    Replies
    1. Interesujące i inne, ale drugi raz już bym tam nie poszła.

      Delete
  2. A ja się boję tego rodzaju miejsc. Jakiś taki niepokój budzą.

    ReplyDelete
    Replies
    1. Masz rację, dziwne to uczucia otaczać się szkieletami.

      Delete
  3. dużo czytałam o tych podziemnych korytarzach i pomysł ich zwiedzania nie wzbudzał we mnie entuzjazmu, jednak może warto wpisać to na liste miejsc do zwiedzania w mojej planowanej wycieczce ... tylko ta długa kolejka mnie odstrasza :)

    ReplyDelete
    Replies
    1. Niestety w okresie wakacyjnym, w Paryzu, kolejki to norma i swoje trzeba odstac.

      Delete

Post a Comment

Popular posts from this blog

Zamki nad Loarą. Azay-le-Rideau

Dolina Loary to kraina historyczna Francji, na obszarze której znajduje się ponad 300 średniowiecznych i renesansowych zamków oraz pałaców doby oświecenia. Są one prawdziwymi arcydziełami architektury. Wnętrza zamków kryją ogromne kolekcje mebli, gobelinów, obrazów.  Tutaj wszystko jest przesiąknięte historią z życia francuskich królów XVI wieku. 2 grudnia 2000 roku UNESCO wpisało środkową część doliny rzeki, pomiędzy ujściami Maine i Sully-sur-Loire, na swoją prestiżową Listę Światowego Dziedzictwa. Korzystając więc z długiego majowego weekendu i słonecznej pogody postanowiliśmy zwiedzić kilka z tych zamków. Pierwszego dnia pojechaliśmy zobaczyć zamek w Azay-le-Rideau, zwany perłą architektury renesansu. Gilles Berthelot otrzymał tytuł szlachecki i zamek w 1510 roku i rozpoczął jego rekonstrukcję w stylu włoskim. W 1537 r. Franciszek I przejął zamek i ofiarował go swojemu towarzyszowi broni, Antoniemu Raffin. Po rewolucji posiadłość na...

Polskie instytucje w Paryżu

Najwyższy czas opublikować trzecią i ostatnią część cyklu o polskich śladach w Paryżu.  Dwie poprzednie znajdziecie pod tymi linkami ( pierwsza część i druga część ). Zacznę od Szkoły Polskiej , której początki sięgają połowy XIX wieku.  "Przedstawiciele Wielkiej Emigracji, głównie członkowie rządu, posłowie, oficerowie, publicyści i pisarze założyli w Paryżu Stowarzyszenie Naukowej Pomocy, mające wspierać materialnie Polaków, pragnących studiować. Stowarzyszeniu przewodniczył książę Adam Czartoryski".  Szkoła ta miała na celu przekazywanie polskich tradycji dzieciom emigrantów z okresu powstania listopadowego. Rozpoczęła swoją działalność w 1842 roku, w Châtillon-sous-Bagneux. Na początku miała jednego nauczyciela i liczyła 19 uczniów. Stopniowo szkoła zaczęła się rozrastać i przeniesiono ją do Paryża. Obecnie mieści się przy 15, rue Lamandé, w 17 dzielnicy. Więcej o historii szkoły przeczytacie tutaj . Drugą instytucją naukową, istni...

Ślady znanych Polaków w Paryżu

Zbliża się 11 listopada. Dla Polaków jak i Francuzów jest to święto państwowe. Francuzi obchodzą zakończenie Pierwszej Wojny Światowej, a Polacy także odzyskanie przez nasz kraj niepodległości. Z tej okazji postanowiłam napisać post o polskich śladach w Paryżu. W dzisiejszym poście przybliżę sylwetki znanych Polaków, a w kolejnym pokażę Wam polskie instytucje. Jest to kontynuacja wpisu o polskich akcentach w Paryżu. Od wieków losy Polski i Francji łączyły się ze sobą ze względów kulturowych jak i politycznych. Polacy wspierali wojska francuskie w wojnach napoleońskich, a podczas Wielkiej Emigracji do Paryża przybyło wielu wybitnych Polaków.  Również w XX w (jak i obecnie) do stolicy Francji przybywało z przyczyn politycznych i kulturowych, wielu rodaków.   Zostawili oni po sobie niemało śladów, które postaram się Wam, chociaż w niewielkim stopniu pokazać. Zdjęcia robiłam w roku 2014-2015, a pomocna przy odnajdywaniu śladów polskości okazała się książka B...