Skip to main content

L'art à l'endroit


Ostatnie trzy moje posty związane były z Marsylią, a więc dzisiaj zapraszam Was do Aix. W tym poście opisywałam co działo się w mieście pierwszego dnia obchodów, a teraz pokażę co tam się dzieje na co dzień.

Od 12 stycznia do 17 lutego w różnych częściach miasta rozmieszczono 13 instalacji stworzonych przez jedenastu międzynarodowych artystówSpacerując po Aix, ze specjalnie na tę okazję przygotowaną mapą, można było zobaczyć każdą z nich.


Przy każdym obiekcie znajdowała się skrzynka z numerem, który odpowiadał numerowi na mapie, a także nazwa autora i krótki opis dotyczący jego dzieła. Dodatkowo co weekend można było spotkać przewodnika, który chętnie udzielał informacji.


 Najbardziej widoczną instalacją była ta, na Cours Mirabeau, stworzona przez Yayoi Kusame. Drzewa udekorowano czerwonym płótnem w białe kropki. 

Yatoi Kusama - Japonia- Ascension of Polka Dots on Trees


A tutaj pozostałe z nich : 

Mark Handforth - UK- Horseshoes


Rachel Feinstein - USA - Puritan's Delight


Ugo Rondinone - Szwajcaria - I feel, you feel, we feel through each other into our selves


Franz West - Austria - Room in Aix


Sofia Taboas - Meksyk - Four Personal Cages


Xavier Veilhan - Francja - Le Monument 



Thomas Houseago - UK - Sitting Woman


Thomas Houseago - UK - Flowering Plant Panel


Marc Camille Chaimowicz - UK - Prie-Dieu...


Zdjęcia robiłam pod koniec stycznia. Jeśli ktoś dobrze policzył to jest tylko 10 ekspozycji, a nie 13. A więc nr 12 to były dekoracje na domach, których jakoś nie zauważyłam, nr 11 nic ciekawego, nr 13 nie dotarłam :)
Jeśli kogoś zainteresował ten temat, to odsyłam na stronę mp2013, gdzie dowiecie się o wiele więcej.
Na zakończenie jeszcze krótki filmik.

Comments

  1. Najbardziej podobaja mi sie te ubrane drzewka i ci plazowicze na czerwonej plazy.

    ReplyDelete
    Replies
    1. dekoracje na platanach tez należały do moich ulubionych, ale usunęli je jako pierwsze

      Delete
  2. Mam dokładnie taki sam gust jak monika jall, a drzewa są po prostu niesamowite:) od razu robi się weselej :)
    No i à propos Aix, od kwietnia bedzie tam stawal nowy low-costowy tgv OUIGO . Czyli za podroz do Disneylandu mozesz zaplacic nawet 10 €. A jak dodasz bielt na RER to juz jestes w centrum Paryza:)
    Paryzaninom tez taniej bedzie wybrac sie na zwiedzanie wszystkich tych ciekawostek, ktore opisujesz w Aix i Marsylii

    Wlasnie skonczylam o nim pisac:
    http://notatkiniki.blogspot.be/2013/02/ouigo-czyli-pociagowy-lowcost-we.html
    Pozdrawiam
    Nika

    ReplyDelete
  3. uwielbiam takie instalacje - mimo, ze niektore ciezko mi zrozumiec

    a tej dekoracji z czerwonych drzew powinni nie sciagac :P

    ReplyDelete
    Replies
    1. tez liczyłam na to, ze nie ściągną, ale usunęli je w poniedziałek jako pierwsze

      Delete
  4. te drzewa (platany?) wyglądają naprawdę ciekawie:) pora roku chyba dodatkowo wzmocniła ten efekt

    ReplyDelete
    Replies
    1. myślę ze jakby był śnieg, tez mogłoby to wyglądać ciekawie, pozdrawiam :)

      Delete
  5. Wow, świetne! Drzewka są najciekawsze, chociaż meksykańska klatka też niczego sobie :)

    ReplyDelete
  6. Fantastyczne zdjęcia i ciekawe spojrzenie na sztukę w przestrzeni publicznej. Fajnie, że tyle interesujących inicjatyw macie w Aix :) Pozdrawiam z Burgundii

    ReplyDelete

Post a Comment

Popular posts from this blog

Polskie instytucje w Paryżu

Najwyższy czas opublikować trzecią i ostatnią część cyklu o polskich śladach w Paryżu.  Dwie poprzednie znajdziecie pod tymi linkami ( pierwsza część i druga część ). Zacznę od Szkoły Polskiej , której początki sięgają połowy XIX wieku.  "Przedstawiciele Wielkiej Emigracji, głównie członkowie rządu, posłowie, oficerowie, publicyści i pisarze założyli w Paryżu Stowarzyszenie Naukowej Pomocy, mające wspierać materialnie Polaków, pragnących studiować. Stowarzyszeniu przewodniczył książę Adam Czartoryski".  Szkoła ta miała na celu przekazywanie polskich tradycji dzieciom emigrantów z okresu powstania listopadowego. Rozpoczęła swoją działalność w 1842 roku, w Châtillon-sous-Bagneux. Na początku miała jednego nauczyciela i liczyła 19 uczniów. Stopniowo szkoła zaczęła się rozrastać i przeniesiono ją do Paryża. Obecnie mieści się przy 15, rue Lamandé, w 17 dzielnicy. Więcej o historii szkoły przeczytacie tutaj . Drugą instytucją naukową, istniejąc

Wizyta w Pałacu Elizejskim - Journées européennes du patrimoine 2016

  Miał być post o Rouen, Mont-Saint-Michel i Vaux-le-Vicomte, ale napiszę post o tym, w czym uczestniczyłam w ten weekend, czyli o Europejskich Dniach Dziedzictwa.    Już po raz 33 w całej Francji udostępniono zamknięte na co dzień dla publiczności miejsca. Można było zobaczyć wnętrza ministerstw, ambasad, pałaców, zamków, siedzibę radia, telewizji itp.  Wstęp do muzeów był bezpłatny w ten weekend. Ale jak coś jest za darmo, to wiadomo, że znajdzie się wielu chętnych by z tego skorzystać. Tak więc do tych najbardziej popularnych miejsc trzeba było odczekać w kilkugodzinnych kolejkach. Zdjęcie powyżej - widok na pałac od strony dziedzińca, poniżej - od strony ogrodów. My w sobotę zwiedziliśmy Senat, a w niedzielę Pałac Elizejski. By wejść do siedziby prezydenta należało swoje odczekać, a następnie przejść dwie kontrole. Sprawdzali bardzo dokładnie, wyciągnęli mi wszystkie rzeczy z torebki, otwierali wszystkie zamki w portfelu i po raz kolejny straci

Zamki nad Loarą. Azay-le-Rideau

Dolina Loary to kraina historyczna Francji, na obszarze której znajduje się ponad 300 średniowiecznych i renesansowych zamków oraz pałaców doby oświecenia. Są one prawdziwymi arcydziełami architektury. Wnętrza zamków kryją ogromne kolekcje mebli, gobelinów, obrazów.  Tutaj wszystko jest przesiąknięte historią z życia francuskich królów XVI wieku. 2 grudnia 2000 roku UNESCO wpisało środkową część doliny rzeki, pomiędzy ujściami Maine i Sully-sur-Loire, na swoją prestiżową Listę Światowego Dziedzictwa. Korzystając więc z długiego majowego weekendu i słonecznej pogody postanowiliśmy zwiedzić kilka z tych zamków. Pierwszego dnia pojechaliśmy zobaczyć zamek w Azay-le-Rideau, zwany perłą architektury renesansu. Gilles Berthelot otrzymał tytuł szlachecki i zamek w 1510 roku i rozpoczął jego rekonstrukcję w stylu włoskim. W 1537 r. Franciszek I przejął zamek i ofiarował go swojemu towarzyszowi broni, Antoniemu Raffin. Po rewolucji posiadłość nabył