Skip to main content

Barcelona - día 1

Dość dużo czasu minęło od ostatniego posta. Zdążyliśmy w tym czasie odbyć kilka wycieczek, a więc dziś zacznę od Barcelony.

Wróciliśmy stamtąd miesiąc temu i spędziliśmy w niej 4 niezapomniane dni.
Do stolicy Katalonii pojechaliśmy samochodem. Z Aix to niecałe 5 h jazdy.
Zakwaterowaliśmy się w hotelu i wyruszyliśmy do miasta.


Zwiedzanie rozpoczęliśmy od Plaça de Catalunya. Następnie przeszliśmy się słynną ulicą La Rambla i obowiązkowo zatrzymaliśmy się na targu La Boqueria. Tam kupiliśmy pyszne soki owocowe.



Następnie idąc ciągle w stronę morza, minęliśmy pomnik Kolumba i poszliśmy do Port Vell





W drodze powrotnej poszwędaliśmy się trochę po średniowiecznej dzielnicy gotyckiej - Barri Gòtic, zajrzeliśmy do katedry Św. Eulalii (tam spodobał mi się wirydarz i gąski) i wróciliśmy do hotelu.











Co mogę powiedzieć po pierwszym dniu? 
Bardzo spodobała mi się architektura tego miasta, rozkład ulic, czystość, zieleń i atmosfera tam panująca. Pozytywnie zaskoczyły nas ceny w restauracjach i sklepach. O wiele niższe niż na Południu Francji.


Comments

  1. Ależ odświeżyłaś mi wspomnienia :) W Barcelonie byłam wiele lat temu i tylko jeden dzień przelotem. Zawsze obiecywałam sobie, że wrócę na dłużej i do dziś nie udało mi się tego zrealizować. Ale jeszcze musi przyjść czas :)

    ReplyDelete
  2. juz jestes z powrotem we Francji ?
    moglas powiedziec, moglysmy sie spotkac ;)

    ReplyDelete
    Replies
    1. Tak, wróciliśmy 2 marca. W takim razie spotkamy się jak Ty przyjedziesz do Prowansji :)

      Delete
  3. Oglądając Twoje zdjęcia przypomniałam sobie o naszej wyprawie do Barcelony w 2012 roku. Miło powspominać ;) A miasto jest naprawdę piękne i na pewno tam kiedyś wrócimy :)

    ReplyDelete

Post a Comment

Popular posts from this blog

Polskie instytucje w Paryżu

Najwyższy czas opublikować trzecią i ostatnią część cyklu o polskich śladach w Paryżu.  Dwie poprzednie znajdziecie pod tymi linkami ( pierwsza część i druga część ). Zacznę od Szkoły Polskiej , której początki sięgają połowy XIX wieku.  "Przedstawiciele Wielkiej Emigracji, głównie członkowie rządu, posłowie, oficerowie, publicyści i pisarze założyli w Paryżu Stowarzyszenie Naukowej Pomocy, mające wspierać materialnie Polaków, pragnących studiować. Stowarzyszeniu przewodniczył książę Adam Czartoryski".  Szkoła ta miała na celu przekazywanie polskich tradycji dzieciom emigrantów z okresu powstania listopadowego. Rozpoczęła swoją działalność w 1842 roku, w Châtillon-sous-Bagneux. Na początku miała jednego nauczyciela i liczyła 19 uczniów. Stopniowo szkoła zaczęła się rozrastać i przeniesiono ją do Paryża. Obecnie mieści się przy 15, rue Lamandé, w 17 dzielnicy. Więcej o historii szkoły przeczytacie tutaj . Drugą instytucją naukową, istniejąc

Wizyta w Pałacu Elizejskim - Journées européennes du patrimoine 2016

  Miał być post o Rouen, Mont-Saint-Michel i Vaux-le-Vicomte, ale napiszę post o tym, w czym uczestniczyłam w ten weekend, czyli o Europejskich Dniach Dziedzictwa.    Już po raz 33 w całej Francji udostępniono zamknięte na co dzień dla publiczności miejsca. Można było zobaczyć wnętrza ministerstw, ambasad, pałaców, zamków, siedzibę radia, telewizji itp.  Wstęp do muzeów był bezpłatny w ten weekend. Ale jak coś jest za darmo, to wiadomo, że znajdzie się wielu chętnych by z tego skorzystać. Tak więc do tych najbardziej popularnych miejsc trzeba było odczekać w kilkugodzinnych kolejkach. Zdjęcie powyżej - widok na pałac od strony dziedzińca, poniżej - od strony ogrodów. My w sobotę zwiedziliśmy Senat, a w niedzielę Pałac Elizejski. By wejść do siedziby prezydenta należało swoje odczekać, a następnie przejść dwie kontrole. Sprawdzali bardzo dokładnie, wyciągnęli mi wszystkie rzeczy z torebki, otwierali wszystkie zamki w portfelu i po raz kolejny straci

Zamki nad Loarą. Azay-le-Rideau

Dolina Loary to kraina historyczna Francji, na obszarze której znajduje się ponad 300 średniowiecznych i renesansowych zamków oraz pałaców doby oświecenia. Są one prawdziwymi arcydziełami architektury. Wnętrza zamków kryją ogromne kolekcje mebli, gobelinów, obrazów.  Tutaj wszystko jest przesiąknięte historią z życia francuskich królów XVI wieku. 2 grudnia 2000 roku UNESCO wpisało środkową część doliny rzeki, pomiędzy ujściami Maine i Sully-sur-Loire, na swoją prestiżową Listę Światowego Dziedzictwa. Korzystając więc z długiego majowego weekendu i słonecznej pogody postanowiliśmy zwiedzić kilka z tych zamków. Pierwszego dnia pojechaliśmy zobaczyć zamek w Azay-le-Rideau, zwany perłą architektury renesansu. Gilles Berthelot otrzymał tytuł szlachecki i zamek w 1510 roku i rozpoczął jego rekonstrukcję w stylu włoskim. W 1537 r. Franciszek I przejął zamek i ofiarował go swojemu towarzyszowi broni, Antoniemu Raffin. Po rewolucji posiadłość nabył