Do Paryża wybraliśmy się głównie na koncert Muse, a skoro grali w sobotę, to warto było zostać na weekend. Tak oto spędziliśmy 3 dni w tym pięknym mieście.
Podróż rozpoczęliśmy od jazdy TGV. Jeśli trzeba pokonać trasę z Marsylii do Paryża to znacznie szybciej (i czasem taniej) jest pociągiem niż samolotem.
Po 3 h podróży zameldowaliśmy się w hotelu i wyruszyliśmy w miasto.
Za wiele nie będę opowiadać i pozostawię Was ze zdjęciami.
Interesujące wejście do metra
i sklep ze szczurami złapanymi w 1925 roku.
Na koncert wybraliśmy się po 18. Na szczęście tego dnia nie padało i można było czekać do 22 na gwiazdę wieczoru.
Napiszę tylko, że było super :)
Pozazdroscic wypadu
ReplyDeleteKisses
Aga
www.agasuitcase.com
Cudownie, zazdroszczę! :)
ReplyDeleteAch... Paris mon amour... Świetne zdjęcia :)
ReplyDeleteFajnie wygląda ten Paryż :)
ReplyDelete